piątek, 21 marca 2008

I smutno mi i tak coraz smutniej...

Kolejne święta poza Polską, najbardziej mi smutno, że nie możemy być razem z Mamą!!!Moje życie zrobiło się takie niedobrze pokręcone. Wielkanoc, to już druga Wielkanoc tutaj. I nie do końca jest prawdą, że rodzina, bliscy pozwalają zabić tęsknotę- w Polsce też byśmy sami świętowali, ale już za drzwiami był nasz kraj i tego zmienić tu nie można...

Brak komentarzy: