niedziela, 9 marca 2008

Początek ww, czyli wielkiej walki?!

Zapytasz dlaczego jest znak zapytania przy tytule. Otóż nie jest to początek - próbowałam wiele razy gubić, stałam się perfekcjonistką i prawie profesjonalistką w temacie diet.
miała być głodówka ale ciągle mi nie wychodziła - postanowione:dieta z nikłą ilością węgli... Zaczęłam dziś, ale prawdziwe szaleństwo zacznie się od jutra!!!

Brak komentarzy: